21 sierpnia 2017

Revers Cosmetics | TestujęRecenzuję #2

Hejka!

Dzisiaj przychodzę do was z kolejnym postem z serii TestujęRecenzuję (pierwszy możecie zobaczyć klikając TUTAJ). Tym razem wpis poświęcony jest marce Revers Cosmetics, z którą spotykam się pierwszy raz, a moją opinię o ich kosmetykach możecie przeczytać poniżej.

To... Zapraszam!




Jak zawsze na to przystało zaczynamy od wysyłki. Paczka przyszła do mnie w ekspresowym tempie, bo były to zaledwie 3 dni. Doręczona została przez listonosza. Każdy produkt został zapakowany w folię bombelkową, z czego jestem bardzo zadowolona (łącznie produktów jest 5). Przesyłka dotarła w nienaruszonym stanie (i chwała za to). Po krótkim wstępie przechodzimy do osobnego opisywania każdego produktu.

1. Podkład Mineral Perfect

Na pierwszy ogień idzie podkład, który okazał się być dobry, ale nie najlepszy. Kolor został dobrany idealnie, dzięki czemu nie powstaje efekt maski. Średnio kryjący, spodziewałam się tu większego wow. Długo utrzymuje się na skórze. Wyposażony w pompkę dla lepszego użytkowania. Polecam osobom, które nie potrzebują dużego tuszowania.







2. Puder ryżowy RISE DERMA FIXER

Puder przypadł mi do gustu. Świetnie utrwala makijaż i nie bieli twarzy. Po jego zastosowaniu nasza cera jest gładka, miła w dotyku. Matowi przez wiele godzin, przez co (w moim przypadku) nie muszę martwić o świecenie w strefie T. W środku znajduje się puszek, dzięki któremu możemy aplikować puder. Dedykowany głównie osobom z cerą tłustą.





3. Cienie do brwi EYEBROW SET

Cienie do brwi, które otrzymałam są dobrej jakości, jednak ja nie potrzebuję ich malować. Z chęcią oddam zestaw komuś bliskiemu.  W środku znajdujemy 3 cienie, wosk i pędzelek z gąbeczką. Moim zdaniem fajna sprawa!




4. Pomadka do ust WATER SHINE

Pomadka ma ciut za jasny kolor jak dla mnie. W niej wyglądam trochę jak typowa lalka "Barbie" :D. Ogólnie jest dobra, bo wygładza nasze usta, nawilża je, intensywnie kryje i nadaje im wyrazisty kształt. Posiada kremową konsystencje. 

 


5. Ochronny balsam do ust SWEET BALM

Przechodzimy już do ostatniego produktu, a jest to ochronny balsam do ust. Trafiłam akurat na gruszkę, ale są jeszcze inne warianty smakowe/zapachowe, m.in. marakuja, jabłko, jeżyna. Balsam bardzo ładnie pachnie gruszką, wygładza nasze usta, zapewnia ochronę zarówno latem jak i zimą. Moim zdaniem to świetny produkt.

 

Chciałabym podziękować firmie Revers Cosmetics za możliwość przetestowania ich produktów! Do kolejnego posta.


Pozdrawiam
Natalia



6 komentarzy :

  1. Ja wlasnie jestem w trakcie testowania produktow z tej firmy :-). Chyba cos maja z rozowymi odcieniami produktow do ust, a to taki roz a'la Barbie :-)
    Zapraszam: bez-kropki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Cienie do brwi rewelacja! Świetny blog. Zapraszam również do mnie:https://zgarderobywziete.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ten puder ryżowy ;) I o ile nie potrzebuję aż tak silnego matu na twarzy, bo mam cerę suchą i preferuję rozświetlenie, o tyle pod oczami sprawdza mi się genialnie! Jako jedyny utrwala mi korektor tak, że w ciągu dnia nie zbiera się on w załamaniach ;) Moje odkrycie wszech czasów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam od nich kila rzeczy. Niektóre się sprawdziły.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba nigdy nie słyszałam o tej marce. Ale wydaje się ciekawa.

    http://kinga-wajman.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam od tej firmy zestaw do brwi i bardzo przypadł mi do gustu:*

    OdpowiedzUsuń